Nowy rok zapowiada się ekscytująco – są już plany, a nawet kupione bilety. W 2025 będzie się działo, a ja nie mogę się doczekać, by dzielić się z Wami tym, co przyniesie przyszłość.
Dziękuję Wam, że jesteście tu ze mną, że czytacie, komentujecie, inspirujecie mnie swoją obecnością. Bez Was ten blog nie miałby sensu. Do zobaczenia w nowym roku – trzymajcie się ciepło i nie przestawajcie marzyć!
P.S.
Mała galeryjka zdjęć z ostatniej wyprawy w Tatry. Kocham!
Kończy się kolejny rok, a ja siadam przed ekranem, by zebrać myśli i podzielić się z Wami tym, co przyniosły ostatnie dwanaście miesięcy. Tym razem podsumowanie jest dla mnie szczególne, bo blog, na którym to czytacie, ma już rok! Rok dzielenia się przemyśleniami, inspiracjami i chwilami, które uznałam za warte uwagi. Gdzieś w głębi czuję, że to moje małe miejsce w sieci jest czymś więcej niż tylko blogiem – to mój sposób, by zostawić coś od siebie na tym świecie.
2024 rok nie różnił się znacząco od innych – jak zawsze było trochę dobrze i trochę źle. Chwile wesołe mieszały się ze smutnymi, a życie raz jeszcze przypomniało mi, że jest nieprzewidywalne. To, co jednak najbardziej utkwiło mi w głowie, to utwierdzenie się w przekonaniu, że dbanie o swoje ciało jest kluczem do dobrego samopoczucia. Ruch, aktywność, troska o zdrowie – to wszystko nie tylko wzmacnia ciało, ale też łagodzi myśli i poprawia nastrój. Nie ma prostszej recepty na lepszy dzień niż spacer, słowiańska czy kilka chwil w ruchu.
Jednym z najważniejszych wydarzeń tego roku była zmiana pracy. Nowe środowisko przyniosło ze sobą nie tylko wyzwania, ale także nowe znajomości, które już teraz zwiastują ciekawe przygody. To przypomina mi, jak ważne jest otwieranie się na zmiany – nawet gdy wydają się trudne, często są początkiem czegoś wspaniałego.
Nie byłoby tego roku bez podróży – zarówno tych bliskich, jak i tych dalekich. Każda z nich przyniosła nowe wspomnienia i inspiracje, które z radością spisywałam tutaj, na blogu. Ciągle tęsknię za spokojem, pustką i pięknem Islandii – miejsca, które na zawsze zostanie w moim sercu. Ale były też inne podróże, mniej spektakularne, ale równie ważne. Bez nich nie potrafię żyć – to one nadają życiu rytm i sens.
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.