City Break do Alicante nie był spontaniczny – zaplanowaliśmy go już w zeszłym roku. Dzięki temu udało się kupić tanie bilety, choć oczywiście czasem można trafić na okazję na ostatnią chwilę, ale nie zawsze. A przy większej ilości osób łatwiej jest dogadać się wcześniej co do terminu i skorzystać z
W połowie lutego tego roku wybraliśmy się na Maltę. Temperatura wynosiła około 16 stopni, a deszcz padał tylko przez dwa dni (to mit, że na Malcie nigdy nie pada – zimowe miesiące są zazwyczaj deszczowe). Spędziliśmy na wyspie tydzień, który był pełen niezapomnianych wrażeń.
Malta jest niesamowita. Przyroda, miasta i
Kończy się kolejny rok, a ja siadam przed ekranem, by zebrać myśli i podzielić się z Wami tym, co przyniosły ostatnie dwanaście miesięcy. Tym razem podsumowanie jest dla mnie szczególne, bo blog, na którym to czytacie, ma już rok! Rok dzielenia się przemyśleniami, inspiracjami i chwilami, które uznałam za warte
Zaniedbuję ostatnio pisanie i to bardzo. Mnie też się to nie podoba. Co ja na to poradzę, że tak właśnie mam późną jesienią? Dnia praktycznie nie ma. Nic się nie chce. Głowę zajmują sprawy świąteczne, bo przecież wszystko musi być, jak należy. Na nic nie ma ochoty, ewentualnie zalegać pod
Podróż do Stanów Zjednoczonych była naszym marzeniem, które miało się spełnić już dwa lata wcześniej, lecz pandemia sprawiła, że wyjazd trzeba było przełożyć. Linie lotnicze zaoferowały nam voucher o wartości zakupionych biletów, dzięki czemu, gdy sytuacja na świecie się ustabilizowała, udało nam się ponownie zaplanować podróż. We wrześniu 2022 roku
Dziś będzie trochę smutno, trochę straszno, trochę nostalgicznie. Może taki klimat w mojej głowie powoduje deszczowa aura, może ostatnie wydarzenia, książka "Oberki do końca świata" autorstwa Wita Szostaka (polecam, szczególnie audiobooka czytanego przez Wiktora Zborowskiego), którą dziś skończyłam słuchać, a może po prostu czas zbliżającego się święta zmarłych. Przemijanie, śmierć,