SylaFromLodz

Blog

O czym jest ten blog?

Nadszedł ten czas, że pora ruszyć, oczywiście naprzód. Zacząć coś, co zawsze chciałam robić, a tysiące rzeczy słusznie lub niesłusznie stawały na przeszkodzie. Część z nich była wyimaginowana, część to kwestia strachu lub codzienności, z jaką zmagam się ja i moje pokolenie. W sumie inne pokolenia też, ale one mają swoich przedstawicieli. 1... 2... 3... START! Blog rusza!

Dziękuje, że tu jesteś.  

 

Kategorie:

FELIETONy

Tu znajdziesz praktycznie wszystko co napiszę. 

PODRÓŻE

Znajdziesz opisy i przemyślenia w czasie podróży, które odbyłam i odbędę. 

Również road books w .pdf jeżeli sporządzę.

Rozwój Osobisty

Gimnastyka słowiańska - co niesie ze sobą praktyka. 

Kocie Sprawy

Kototerapia - skuteczny lek przeciwdepresyjny oraz jak mieszkać pod jednym dachem z kotem i nie zwariować. 

Nowe artykuły

16 marca 2025
City Break do Alicante nie był spontaniczny – zaplanowaliśmy go już w zeszłym roku. Dzięki temu udało się kupić tanie bilety, choć oczywiście czasem można trafić na okazję na ostatnią chwilę, ale nie zawsze. A przy większej ilości osób łatwiej
03 marca 2025
W połowie lutego tego roku wybraliśmy się na Maltę. Temperatura wynosiła około 16 stopni, a deszcz padał tylko przez dwa dni (to mit, że na Malcie nigdy nie pada – zimowe miesiące są zazwyczaj deszczowe). Spędziliśmy na wyspie tydzień, który
01 stycznia 2025
Kończy się kolejny rok, a ja siadam przed ekranem, by zebrać myśli i podzielić się z Wami tym, co przyniosły ostatnie dwanaście miesięcy. Tym razem podsumowanie jest dla mnie szczególne, bo blog, na którym to czytacie, ma już rok! Rok
07 grudnia 2024
Zaniedbuję ostatnio pisanie i to bardzo. Mnie też się to nie podoba. Co ja na to poradzę, że tak właśnie mam późną jesienią? Dnia praktycznie nie ma. Nic się nie chce. Głowę zajmują sprawy świąteczne, bo przecież wszystko musi być,

POPULARNE ARTYKUŁY

City Break do Alicante nie był spontaniczny – zaplanowaliśmy go już w zeszłym roku. Dzięki temu udało się kupić tanie
W połowie lutego tego roku wybraliśmy się na Maltę. Temperatura wynosiła około 16 stopni, a deszcz padał tylko przez dwa
Kończy się kolejny rok, a ja siadam przed ekranem, by zebrać myśli i podzielić się z Wami tym, co przyniosły
Zaniedbuję ostatnio pisanie i to bardzo. Mnie też się to nie podoba. Co ja na to poradzę, że tak właśnie

Na imię mam Sylwia, urodziłam się 2 czerwca 1984 roku w Łodzi. To jedno zdanie praktycznie mówi już wszystko o mnie. Sylwia to rzymskie imię pochodzące od kobiety dzikiej, żyjącej w buszu (Mama podobno nie była świadoma jak mi je nadawała, a może była...), stąd moje zamiłowanie do natury i pierwotności, która zapewne nie raz w tym, co piszę, się przewinie. Urodzona, czyli jestem żywym człowiekiem, nie tworem cyfrowym; ostatnio takich jest sporo. Nie potępiam, obserwuję działanie i analizuję wartość dodaną. Rok 1984 – millenialsi, stąd większość poglądów mam wypracowaną i zgodną z ludźmi z tego samego pokolenia. Trudno, by było inaczej, skoro borykaliśmy się w życiu z podobnymi problemami, a takowe istniały i istnieją, choć starsi i młodsi pewnie powiedzą, że to nieprawda, bo oni przecież... itd. To przykład właśnie życiowego "issue", z którym spotykamy się tak często, że aż szkoda wspominać za każdym razem.

Pora na miasto – Łódź. Duże miasto w centrum Polski, miasto kobiet, włókniarek, to wyśmiewane i wielokrotnie przechodzące transformacje. O dziwo radzi sobie bardzo dobrze. Liberalne, lewackie poglądy, kontrasty i totalna mieszanina stylów i stanowisk, zlepiająca się dzięki tolerancji w pewną charakterystyczną całość, z tego jestem dumna. To miasto ma w sobie pewną magię, którą ciężko nazwać i określić oraz setki problemów infrastruktury, komunikacji, społecznych i estetycznych. Tu właśnie zdobyłam bardzo "szerokie" wykształcenie, bo miałam taką możliwość, dostęp, zaplecze. Tyle o mnie. Reszta i tak wypłynie z czasem.

Moja filozofia

Zapisz się na listę mailingową

Twój email:
Treść wiadomości:
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!


Strona www stworzona w kreatorze WebWave.